Poszukiwanie mieszkania to proces żmudny i długotrwały. Decyzja nie może zostać podjęta pochopnie, rozważyć należy wiele czynników, poznać zarówno plusy dodatnie, jak i plusy ujemne danego lokum. Podczas poszukiwań miejsca dla siebie nie chcieliśmy być gorsi. Postanowiliśmy się przyłożyć, póki starczy nam sił, cierpliwości i benzyny. W ciągu 10 miesięcy zobaczyliśmy łącznie 20 mieszkań:
- 6 w Michałkowicach,
- 10 w Bytkowie,
- 1 w Bytomiu,
- 1 w Czeladzi,
- 2 w Chorzowie.
Benzyna była najmniejszym problemem...
W kolejnych postach postaramy się opisywać nasze przygody aż do ich (nie mamy najmniejszej wątpliwości) szczęśliwego końca. Ku przestrodze, uciesze? Zobaczymy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz