czwartek, 21 maja 2009

Metamorfoza łazienki

Łazienka powoli nabiera kolorów i zaczyna wyglądać "ludzko" ;) co prawda wiele jeszcze brakuje, ale jesteśmy bliżej końca niż początku

Mały reportaż ;)






piątek, 8 maja 2009

Moje narzędzia pracy - geneza

Skuwanie kuchni dobiegło końca w szybkim tempie dzięki moim narzędziom tj. pilnikom. Tak, mam pilniki wychodzące z dłoni :> Na zdjęciu poniżej można je podziwiać w całej okazałości* :D




*Podobieństwo było jak najbardziej zamierzone ;) Mogłabym dublować Hugh Jackman'a :D

wtorek, 5 maja 2009

Girl power!

Tak spędzam urlop, jak kobieta pracująca, która żadnej pracy się nie boi* :D





*Jest to praca stresująca podwójnie, ponieważ w naszym mieszkaniu nie ma wc, W OGÓLE! :>

A kuku ;)

W związku z wyburzeniem ścianki i powiększeniem łazienki do "horrendalnych" rozmiarów stanęliśmy przed dylematem: zostawić drzwi z wc czy z łazienki? Przez myśl nawet przyszło nam wyburzenie ściany do łazienki/wc w ogóle i zamontowanie karnisza :D

Widok przed :)



Po krótkiej dyspucie postanowiliśmy zostawić drzwi z wc, a drzwi z łazienki zamurować. Początki były trudne



Potem tacie/majstrowi szło coraz szybciej



Ostatnie spojrzenie na przedpokój ze starej perspektywy :D



Kamuflaż doskonały



Nieźle, nie? :)