Wreszcie udało się kupić dywan do dużego pokoju po wielu dyskusjach i perturbacjach (w kwietinu kupiliśmy dywan, ale po rozłożeniu go okazało się, że kolor to całkowita porażka).
Na samym początku chcieliśmy dywan biały, ale ze względu na kolor musielibyśmy chyba po nim nie chodzić :>

Następnie myśleliśmy o czerwonym dywanie, ale to musiała być "konkretna czerwień", nie jakakolwiek ;) Z koniem pod pachą rozpoczęliśmy tour de Komfort, Castorama, Leroy Merlin itp. Prawie kupiliśmy poniższy dywan w UK (oczywiście w Komforcie cena 2x wyższa :/) Niestety kolor okazał się zbyt jaskrawy.

Ostatecznie wylądowaliśmy w sklepie na I i dokonaliśmy zakupu: TA DAM!