Zaczynamy od nałożenia ryżu...

...potem przygotowujemy rybę.

Po zawinięciu sushi wygląda jak swojski krupniok

Tak prezentują się pokrojone już kawałki :) MNIAM :D




A tak wyglądała nasza uczta :D

Nie można oczywiście zapomnieć o marynowanym imbirze i wasabi :) Oj ostro było :D

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz